Pięknie śpiewa, przepięknie. Właśnie obejrzałam " Pod dachami Paryża" z 2002r. i niektórzy z nich nie umieją śpiewać I robią karierę, a Pani Marty nie widać,a zdolna niesłychanie, potrafi śpiewać jak Jacek Bończyk. Szkoda, że nie ma takich programów. Byłam ostatnio w Buffo na Cohen wyreżyserowanym przez M. Opanię...