powrót do forum osoby Joanna Jabłczyńska 
Na jej aktorstwo nie miałem okazji się zbytnio napatrzeć (seriali nie oglądam, polskich komedii
romantycznych też raczej unikam), ale w dubbingu jest doskonała i wiele razy to udowodniła. W
NWN2 gram po polsku tylko dla niej :)
Nie zagram. Ostatnio włączyłem MW3. Grałem, grałem, zaczęło się rozkręcać, napisy końcowe. Za jednym podejściem, nie więcej niż 5 godzin. Dłużej to mi zajmuje stworzenie postaci w simsach. To ja takie strzelanki sobie odpuszczam, chyba że Battlefield zaskakuje pod tym względem. A w multi nie gram.
Poza tym polski dubbing strzelankach brzmi dla mnie przekomicznie, niezależnie od tego jak dobrze jest zrobiony. To tak jakby podłożyć polskie głosy pod Szeregowca Ryana, czy Szklaną Pułapkę. Bez sensu.
Całkowicie się zgadzam z Bernirrdh, specjalnie wszedłem na filmweb żeby sprawdzić kogo mam znienawidzić za takie zejabnie dubbingu w takiej fajnej grze. A tak ogólnie to single player jest raczej po to w takich grach Jak MW3 czy BF3 lub BF4 żeby pokazać możliwości silnika gry, przedstawić jakąś historie. Prawdziwa zabawa zaczyna się na multipleju. :) Pozdro
W singlu to jeszcze tylko rpg dają radę.. "strzelanki" wszelkiego typu.. są znacznie krótsze niż kiedyś.. człowiek ledwo co się "wgra" a już koniec gry.. gdzie tym nowszym strzelaninom do Unreal czy Quake ...
Moim zdaniem pani Jałbczyńska ma niesamowicie uroczy głosik. Do tego stopnia uroczy, że z powodzeniem może grać w dubbingu polskim role dziewczynek i dobrze to jej wychodzi. Mnie szczególnie podobała się jako Wendy w "Piotrusiu Panie", Amy w "Hutchu" oraz jako Melody w "Pokemon 2". Zaś jeśli chodzi o role fabularne, to najlepsza była jako Tosia w "Nigdy w życiu". Doskonała rola, bardzo mnie ubawiła :)
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
