W porównaniu z pierwszą częścią, która naprawdę mi się podobała, tutaj wszystko wydaje mi się być robione już jakby na siłę, dlatego tylko 3/10.
Cała trylogia, to najlepsze komedie jakie widziałem. Ale, w trzeciej niestety tylko chińczyk się nachlał.
Tu się zgadzam w stu procentach ;) Na żadnym innym filmie się tak nie uśmiałem :D